WP Wydarzenie specjalne Sponsor serwisu
WP Wydarzenie specjalne Sponsor serwisu

Formuła 1 nie zwalnia tempa. Na co powinniśmy się przygotować w nowym sezonie?

Sponsor serwisu
Dwadzieścia trzy wyścigi, o jeden więcej niż w ubiegłym roku, takie same składy osobowe najlepszych zespołów i trochę zmian technicznych. Zbliżający się sezon Formuły 1 zapowiada się wyjątkowo, nie tylko dlatego, że będzie najdłuższym w historii. W całości pokaże go Viaplay.

Czy Max Verstappen po raz trzeci z rzędu wywalczy mistrzostwo świata, a miano najlepszego zespołu utrzyma Red Bull? Czy na szczyt wróci zdetronizowany Mercedes, a wahań formy pozbędzie się Ferrari? Odpowiedzi na te i inne pytania zaczniemy poznawać od 5 marca, kiedy na torze w Bahrajnie odbędzie się inauguracyjne Grand Prix. Następnie kierowcy będą rywalizować jeszcze 22 razy, sezon zakończą pod koniec listopada w Abu Zabi.

Jedno jest pewne – nadchodząca kampania upłynie pod znakiem rywalizacji broniącego mistrzostwa Verstappena i Lewisa Hamiltona, od dwóch lat bezskutecznie walczącego o 8. mistrzostwo świata, co czyniłoby go najbardziej utytułowanym kierowcą w historii królowej motorsportu.

Brytyjczyk bliski ustanowienia rekordu był w 2021 r., ale wtedy dosłownie na ostatnim okrążeniu finałowego wyścigu o GP Abu Zabi przegrał z Holendrem. W ubiegłym roku nie miał nic do powiedzenia. Verstappen zdeklasował stawkę i mistrzostwo zaklepał sobie już na początku października w Japonii. Klęska Hamiltona była też klęską Mercedesa, który po raz pierwszy od ośmiu lat nie wygrał w klasyfikacji konstruktorów. Miano najlepszej ekipy przypadło zespołowi Verstappena – Red Bullowi.

Mercedes nauczył się na błędach

– Hamiltona stać będzie na wywalczenie mistrzostwa w 2023 r. – powiedział jeszcze pod koniec ubiegłego sezonu szef zespołu Mercedesa, Toto Wolff. Skąd u niego taki optymizm? Przede wszystkim Mercedes nabrał doświadczenia i już wie, jak radzić sobie z tzw. porpoisingiem.

Po zmianach wprowadzonych przed rozpoczęciem ubiegłego sezonu bolidy były tak zmodyfikowane, że pęd powietrza dociskał je od góry. A gdy docisnął za bardzo, maszyna podskakiwała. – Ból jest nie do opisania – skarżył się Hamilton przez radio w czasie wyścigu o GP Baku. Niedawno Wolff przyznał, że z powodu porpoisingu zespół stracił pół roku.

Na korzyść Mercedesa powinno działać też to, że Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) wprowadza nowe regulacje. Dotyczą one podłogi bolidu, która – nie zagłębiając się w szczegóły – będzie podniesiona od kilku do kilkunastu milimetrów. To powinno ograniczyć porpoising.

Jakie jeszcze zmiany wprowadza FIA? Nową minimalną wagę bolidu – 796 kg, o dwa mniej niż dotychczas. Bolidy będą też bezpieczniejsze. Po koszmarnie wyglądającym wypadku Zhou Guanyu z Alfa Romeo F1 Team Orlen łącznik zapewniający stabilną pozycję bolidu musi być mocniejszy i wytrzymywać większe obciążenia.

Więcej rywalizacji będzie też w sprincie – dzień przed wyścigiem na 100-kilometrowym odcinku. W 2021 i 2022 r. były trzy takie wyścigi, w tym obejrzymy ich sześć: podczas GP Azerbejdżanu, Austrii, Belgii, Kataru, Stanów Zjednoczonych i Brazylii.

AUTO-PRIX-F1-BAHRAINFerrari\'s Monegasque driver Charles Leclerc (L) leads ahead of Red Bull\'s Dutch driver Max Verstappen after the start of the Bahrain Formula One Grand Prix at the Bahrain International Circuit in the city of Sakhir on March 20, 2022. (Photo by Giuseppe CACACE / AFP)GIUSEPPE CACACEauto-prix, auto, Horizontal, panoramic

GRAND PRIX F1 BAHRAIN

Autor: GIUSEPPE CACACE

Źródło: materiały partnera

Zmiany, zmiany, zmiany

W czołowych zespołach wśród kierowców zmian personalnych nie będzie. Verstappen i Sergio Pérez nadal będą reprezentować Red Bulla, Hamilton i George Russell Mercedesa, a Ferrari – Charles Leclerc i Carlos Sainz jr. We włoskim teamie zmienił się za to szef. Mattię Binotto, który pracował dla tej ekipy od 1995 r., zastąpił Francuz Frédéric Vasseur, dotychczasowy dyrektor Alfa Romeo F1 Team Orlen.

– Ferrari zawsze reprezentowało szczyt świata wyścigów – mówił podekscytowany Vasseur po ogłoszeniu nominacji. Tyle że w ostatnich trzech latach kierowcy słynnej włoskiej stajni zaledwie cztery razy wygrywali wyścigi GP, wszystkie w ubiegłym sezonie. Tym razem ma być lepiej, a szefowie Ferrari po niedawnych testach w symulatorze są dobrej myśli. Bolid przygotowywany na nowy sezon jest o sekundę szybszy niż jego poprzednik sprzed roku.

W nadchodzącym sezonie nie zobaczymy już Sebastiana Vettela. 35-letni Niemiec, czterokrotny mistrz świata, przechodzi na emeryturę. W Aston Martin zastąpi go nie mniej słynny Fernando Alonso (mistrz z 2005 i 2006 r.). 41-letni Hiszpan zwolnił w ten sposób miejsce w BWT Alpine F1 Team, które zajął Pierre Gasly, opuszczając Scuderia AlphaTauri. W miejsce Gasly’a wchodzi Nyck de Vries. 27-letni Holender nie jest żółtodziobem. W ubiegłym sezonie wystartował w barwach Williamsa (zamiast Alexandra Albona) i przekroczył metę jako dziewiąty.

Debiutantem będzie za to Oscar Piastri, w poprzednim roku kierowca testowy BWT Alpine F1 Team i McLaren F1 Team – teraz ten drugi zespół reprezentuje jako kierowca podstawowy.

Nową twarzą w F1 będzie też 22-letni Amerykanin Logan Sargeant – w Williamsie zastąpi Nicholasa Latifiego. Ostatnia zmiana to 35-letni Niemiec Nicolas Hülkenberg, zastępujący w MoneyGram Haas F1 Team Micka Schumachera. Syn Michaela będzie pełnił rolę kierowcy rezerwowego w Mercedesie.

GRAND PRIX F1 BAHRAIN

GRAND PRIX F1 BAHRAIN

Autor: MAZEN MAHDI

Źródło: materiały partnera

Odmieniona F1 w Viaplay

Największą zmianą dla polskich kibiców Formuły 1 jest nowy właściciel praw medialnych do pokazywania wszystkich wyścigów. Od tego sezonu transmisje obejrzymy na platformie streamingowej Viaplay. O merytoryczną jakość i emocje podczas każdego Grand Prix zadba zespół cenionych dziennikarzy i ekspertów. Subskrybenci Viaplay zobaczą i usłyszą m.in. Aldonę Marciniak, Macieja Jermakowa, Mikołaja Sokoła oraz Pawła Barana.

To dziennikarze doskonale znani fanom F1 z tradycyjnych mediów. W dotarciu do nowej, młodszej rzeszy kibiców mają z kolei pomóc autorzy popularnego podcastu o królowej motorsportu "Parc Fermé" – Bartosz Budnik i Bartosz Pokrzywiński. Szef redakcji sportowej Paweł Wilkowicz zapowiada, że to nie ostatnie transfery związane z premierowym sezonem Formuły 1 w Viaplay.

A ten rozpocznie się już tydzień przed inauguracyjnym Grand Prix. Platforma pokaże zaplanowane na 23–25 lutego przedsezonowe testy w Bahrajnie. To idealne okazja, aby rozgrzać się wielkimi emocjami, które czekają nas przez cały 2023 r.

Gotowi na F1 w nowej odsłonie? Sprawdźcie ofertę Viaplay .